Świadectwo rodziny Stachów

Świadectwo z rekolekcji “Puste ręce” w styczniu 2013 w Kazimierzu Biskupim

Nasza Rodzina w tym roku pierwszy raz wzięła udział w takich rekolekcjach(chociaż korzystaliśmy już z różnych form skupienia i formacji)… dla Nas wszystko było nowe i nieznane (miejsce, właściciel domu, inni uczestnicy, Ksiądz – to akurat nie dziwi). Najbardziej zadziwiająca była PRZESTRZEŃ stworzona na SPOTKANIE z: Tym, który JEST, z samym sobą, z własnym Mężem, dziećmi i z innymi uczestnikami…wszyscy byliśmy pod wrażeniem bliskich relacji, które pomiędzy nami powstały. Każdy tak po prostu mógł być sobą niczego nie udając….nigdzie się nie spiesząc, ale pomału kosztować i nasycać się darem modlitwy, wspólnoty, ciszy i pięknych krajobrazów…całonocna adoracja skutkowała brakiem miejsca na indywidualny czas ponieważ….zabrakło miejsca…dzieci koniecznie chciały być sam na sam z Jezusem i dzielnie bez problemów wstawały w nocy…czyż to nie jest piękne świadectwo “wielkich rzeczy, które nam Pan uczynił”? Jednym słowem SPA dla duszy i dla ciała.